whiskyday Whisky Day Cracow 2025
W trakcie tegorocznej VII edycji Whisky Day w Krakowie nie zabrakło dwóch rzecz: whisky i szkockiej pogody.
Idea Whisky Day została przeze mnie przedstawiona w poście z poprzedniego Whisky Day 2024.
Deszcz i nie tak delikatny wiaterek nie przeszkadzały w korzystaniu z wydarzenia, wręcz pomagały wczuć się w klimat szkockich wzgórz, pośród których znalazły się destylarnie whisky. 51 stanowisk a wśród nich przedstawiciele marek whisky szkockiej, whiskey irlandzkiej czy amerykańskiej. Oprócz whisky spróbować można było wymyślnych drinków lub zapalić cygaro. Nie zabrakło nowych wystawców, których nie było w zeszłym roku - min. Silesia Distillery, Bruichladdich, Aberfeldy, Whisky Embassy, czy Winokolekcja.
Kilku nowych wystawców i kilka najnowszych butelek ... ale brak było większych nowinek ze świata whisky - poprzednia edycja zainteresowała pokazem robota sterowanego przy pomocy sztucznej inteligencji, o którym pisałam w podsumowaniu poprzedniej edycji. Toast wzniesiony z Rodem Stewartem na telebimie. W tym roku zabrakło tego typu wydarzeń na festiwalu.
Czy ten festiwal był nieudany? Moim zdaniem nie. W końcu Whisky Day w swoim założeniu ma być spotkaniem entuzjastów bursztynowego trunku, którzy z kieliszkiem w ręku mogą oddać się dyskusjom o ulubionym alkoholu. Tym stało się dla mnie tegoroczne święto whisky. Wiele interesujących rozmów, dyskusje dające wiedzy. Okazuje się, że proces powstawania szkockiej nie jest taki nudny jak czasem może się wydawać. Za każdą marka, za każdą pojedynczą whisky stoi sztab ludzi przesiąkniętych pasją do tworzenia legendy firmy i wyjątkowych napojów.
Prócz przedstawicieli i ambasadorów marek na stanowiskach dla uczestników wydarzenia przygotowano tematyczne degustacje:
- Jeleń w podróży, czyli limitowane edycje Glenfiddich
- Become of Masterpiece of Malt z Domem Wina
- Clynelish - podróż przez historię
- W poszukiwaniu balansu - Glengoyne Highland Single Malt Whisky
- Wild Turkey - szkoła bourbonu. Rzemiosło, charakter, tradycja
Forty Kleparz dowiozły nawet jeśli pogoda chciała inaczej, stoisk z zewnątrz zostały przeniesione na czas ulewy do wnętrza murów. Standardowo na ścianach fortu można było podziwiać galerię zdjęć z wystaw sztuk - tym razem z inscenizacji Body Art.
Najważniejsze już wiesz...
See You Next Year
Edited by Briella
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.