Search the Community
Showing results for tags 'kobietywhisky'.
-
kobietywhisky Kobiety w świecie whisky - początki
Briella posted a blog entry in Whisky w popkulturze
Kobiety w obecnym czasie coraz liczniej i częściej spożywają whisky, stają się członkiniami społeczności nawet stają się czołowymi Master Blenderaami poszczególnych marek. Ten stan jest czymś stosunkowo nowym, na przestrzeni czasu kobiety miały wkład w świat whisky, lecz nie mówiono o tym. Historia tego bursztynowego alkoholu nie wyglądałaby tak samo bez żeńskiego wkładu. Naturalnie kojarzymy branżę alkoholową, szczególnie mocnych alkoholi premium z mężczyznami. Ma to związek z kulturowym podejściem do picia wysokoprocentowych alkoholi - kobiety miały być zbyt delikatne (chyba, że Słowianki) na ostry palący smak. Whisky od najstarszych czasów była kojarzona z męskim sposobem spędzania czasu i tradycyjnymi rolami. Jeszcze w XX wieku rolą kobiety było przede wszystkim zajmowanie się dziećmi i domem - z wiadomych względów nie miały tyle okazji do raczenia się alkoholem co mężczyźni, a warto pamiętać, że w pracy alkohol nierzadko był stałym punktem dnia. Tym niemniej na początku historii whisky kobiety miały (i mają) ważny wkład w branżę. Chcę opisać początki tej branży z perspektywy kobiet, które na przestrzeni wieków zajmowały ważne miejsce w niej i wprowadzały innowacje. Elizabeth i Helen Cumming Kobiety zamieszkujące Szkocję XIX wieku były świadkiniami rosnących podatków na alkohole, w tym na whisky - Anglicy kontrolowali rynek szkockiej, a opłaty obciążające gorzelnie różniły się w każdym osobnym przypadku. Helen wraz ze swym mężem Johnem na początku wieku kupili farmę na wzgórzu Mannoch w Szkocji, nazwali ją Cardow. Ze względu na podatki w tamtych latach kwitł czarny rynek whisky, do którego małżeństwo postanowiło dołączyć. John pracował na farmie gdy Helen zajmowała się domem i ich destylarnią, ponadto była odpowiedzialna za dystrybucję. Udawała się w długą ponad 30 km wyprawę do najbliższego miasta Eglin z whisky ukrytymi pod połami spódnicy, które sprzedawała na ulicach miasteczka. Zdarzało się, że handlowała szkocką przez okna swojego domu gdy przechodził w pobliżu wędrowiec. Cummingowie budowali dobrą reputację wśród nielegalnych gorzelni dzięki swojej dobrej jakości single maltom. Helen nie tylko miała głowę do handlu, wiedziała jak odpowiednio uniknąć wykrycia. Urzędnicy zbliżający się do jej domostwa zastawali piekarnie i gościnną gospodynię częstującą ich herbatą. W miejscowości nie było żadnego miejsca na nocleg więc zostawali na noc u Helen. Zajęci spożywaniem wypieków nie zauważali, że gospodyni wychodziła przed dom i machała czerwoną flagą, ostrzegając innych nielegalnych gorzelników przed niebezpieczeństwem. Podobno John został ukarany trzy razy w czasie prowadzenia gorzelni, jednak interes małżeństwa cały czas kwitł. Helen Cumming była jedną z królowych multitaskingu XIX wieku - w międzyczasie wychowała ósemkę dzieci, ze swym najstarszym synem rozszerzała dystrybucję ich alkoholu. Dekadę później podatki na whisky zostały obniżone, możliwe stało się zakupienie przez Johna licencji na destylację. W owym czasie Lewis poślubił kobietę o imieniu Elizabeth, która od razu zaangażowała się w rodziny biznes whisky. Elizabeth miała ścisły matematyczny umysł więc idealnie dopełniała się w interesach z Helen. Z najmniejszą destylarnią w kraju udało się kobietom wypracować sobie popularność. W następnych latach zmarł John - ze względu na prawo obowiązujące w Szkocji kobieta nie mogła być właścicielką ziemi więc posiadłość otrzymał Lewis. On i Elizabeth rozwijali interes, który szedł tak dobrze, że do upraw pola zatrudnili pracowników na lato, a resztę roku poświęcali whisky. W 1872 roku Lewis odszedł przedwcześnie pozostawiając kobiety z destylarnią, Elizabeth postanowiła zarejestrować ich single malt jako znak towarowy pod nazwą Car-Dhu czyli Czarna Skała. Helen zmarłą w 1874 roku jako spełniona twórczyni jednej z marek whisky, handlarka, matka i babka 56 wnuków. Elizabeth Cumming Elizabeth by sprostać zapotrzebowaniu kupiła więcej ziemi i przeniosła destylarnię w nowe miejsce, nazwała je New Cardow. Stare budynki destylarni sprzedała nowej destylarni - Glenfiddich. Interes kobiety kwitł pomimo kryzysów na rynku. Pod koniec życia Elizabeth sprzedała gorzelnię Johnnie Walker & Sansow uprzednio zabezpieczając rodzinę i dotychczasowych pracowników, niedługo później zmarła. Do tej pory większość butelek whisky Cardhu ma na zachowanej w czerwonych barwach etykiecie kobietę trzymającą w rękach flagę - ku pamięci Helen i jej dziedzictwa. Kobiety Cumming są dowodem na to, że już setki lat temu zajmowały się tym "typowo męskim" alkoholem jakim jest whisky i miały duży wkład w branżę. Bessie Wiliamson Urodzona w Glasgow w 1910 roku, Bessie Williamson nie miała bezpośrednich związków z Islay ani z branżą whisky. Jednakże, dzięki swojej determinacji i przedsiębiorczości, stała się jedną z najbardziej znanych postaci żeńskich w historii whisky. Kobieta zaczęła pracować w destylarni podczas wyjazdu wakacyjnego na Islay w 1934 roku jako stenografistka. Przykładała się do wykonywanej pracy i zdobyła uznanie właściciela destylarni, który awansował ją na stanowisko kierowniczki biura. Podczas II wojny światowej Laphroaig służyło jako baza amunicyjna. Bessie otrzymała zadanie zarządzania tym obiektem, co wymagało od niej nie tylko umiejętności organizacyjnych, ale także zdolności do utrzymania ciągłości produkcji whisky. Po śmierci właściciela w 1954 roku przejęła zarządzanie Laphroaig. W czasach po zakończeniu wojny Bessie podróżowała po całym świecie jako przedstawiciel Scoth Whisky Association. W międzyczasie poznała na wyspie swojego przyszłego męża - Kanadyjczyka mieszkającego na wyspie. Naciski społeczne po ślubie pary zmusiły kobietę do znalezienia partnera biznesowego i odsprzedania części swoich udziałów Long John Distillers. Pieniądze ze sprzedaży i rosnącej popularności whisky pozwoliły na planowane przez Bessie innowacje na terenie zakładu. Kilka lat później sprzedała resztę udziałów Long John Distillers i udała się na zasłużoną emeryturę. Historia tej inspirującej kobiety stała się inspiracją do stworzenia edycji specjalnej Laphroaig 25 y.o. The Bessie Williamson Story. Te dwie historie kobiet zajmujących się stereotypowo męskim zajęciem są bardzo inspirujące i nie dlatego, że wbrew kulturowym podziałom spróbowały sił w męskim zawodzie. Na podziw zasługuje ich wszechstronność, z rana opiekowały się dziećmi bądź gotowały, popołudniami doglądały produkcji szkockiej whisky. Ich zmysł biznesowy i nowatorskie pomysły na te czasy w których przyszło im żyć. ~ Briella